Witam już bardzo przed świątecznie:) U mnie przygotowania idą wyjątkowo ociężale, ale już od jutra w kuchni będzie się działo. I na szczęście nie będę siedziała "w garach" sama - moje kochane M* jutro ma bliskie spotkanie z karpiami. A zamówił sobie ich aż lub tylko 4 (dla siebie oczywiście!!!) bo ja za karpiem nie przepadam, więc będzie się działo. Ja będę robiła zupę rybną z grzankami i barszcz z uszkami, muszę tylko odebrać uszka od mamusi (robi najlepsze na świecie!),a że mamusie kochana to o córeczce pamiętała!. Moczka i makówka czekać na mnie będzie u rodziców męża:) A mi zostaje reszta do przygotowania, na szczęście nie ma już tego tak dużo. I zapomniałabym o moich pysznościach w postaci pierogów z kapustą i grzybami, które mrożą się jeszcze w zamrażalce (u mamy bo i o tym pomyślała!). Tak więc od jutra przygotowania kuchenne pełną parą:)
A teraz proszę Was abyście przyjęli ode mnie najserdeczniejsze życzenia:
Rodzinnych, pełnych radości i ciepła Świąt Bożego Narodzenia:)
Przyszedł już czas na prezentację kartki, która powstała z resztek materiałów - bardzo ekologiczna:) Kartka ślubna i eko. Jako motyw obrałam sobie serce. Umieściłam je na kosteczkach 3d i efekt od razu jest lepszy. Dodałam biały kwiat, piękny koralik, który cudownie się mieni (na zdjęciu efektu nie uchwyciłam), klamerkę, sznurek, białą gazę oraz perełki i dużo tekturki po różnościach:) Dodałam również chlapnięcia i maźnięcia farbą i pastą strukturalną w kolorze bieli oraz stemplowania białe. Całość prezentuje się na prawdę fajnie. Oceńcie sami...
Rozumiem, że gromadzisz wszystko, co może się przydać? I słusznie, bo efekt jak zwykle świetny.
OdpowiedzUsuńMy całe święta jesteśmy poza domem, więc omija mnie stanie przy garach. Ale żeby nie było - zrobiliśmy uszka, które czekają już w zamrażarce u Rodziców. Sztuk 131. Mam nadzieję, że jutro uda się upiec pierniczki. W czwartek chlebuś i finito. A co to jest moczka? Nie znamy tego (chyba że pod inną nazwą).
Elu, błogosławionych Świąt.
Niestety mam cechy chomika:)
UsuńA moczka to tradycyjna śląska potrawa wigilijna. Przygotowywana jest ze specjalnego rodzaju piernika, migdałów, rodzynek, suszonych śliwek i innych owoców (wg uznania i przyzwyczajeń smakowych) orzechów laskowych i dużej ilości ciemnego piwa, w którym moczy się składniki. My dodajemy jeszcze kompot a agrestu. W każdej części Śląska przepis na moczkę troszkę się różni, najczęściej dodatkami ale podstawą moczki pozostaje piernik. Ja osobiście nie robię ale zjadam ze smakiem:)
Chomikiem jest chyba każdy, kto lubi rękodzieło :) Moja mama i Eliza również czasami coś tam działają i u Nich zawsze można wszystko znaleźć- i to jest naprawdę fajne!
UsuńKartka bardzo mi się podoba. O, ja też pierwszy raz słyszę o "moczce". Ciekawa nazwa, ale teraz już wiem skąd się wzięła.
Pozdrawiam :*
Dzięki:) A moczka jest smakowita!
UsuńPo pierwsze - cudownych świąt:)
OdpowiedzUsuńPo drugie - no właśnie, co to jest "moczka"?
Po trzecie - kartka świetna:)
Po czwarte - buziaki:)
Dziękuję za wszystko, a moczka na prawdę pychotkowa:) Przepis znajdziesz na necie:)
UsuńA jak będziesz w przyszłym roku na polskiej ziemi to i może w słoiczku Cię nawiedzi moczka mojej teściowej - pychotkowa:)
UsuńWspaniała karteczka,przepiękna. Dziękuję za życzenia, ja jeszcze się pojawię w Wigilię, wiec zapraszam do siebie na bloga. Wszystkiego dobrego już dzisiaj.
OdpowiedzUsuńA co to jest moczka, bo też jestem ciekawa:D Pozdrawiam!!
Na pewno się pojawię:) Buziaki!
UsuńJuż nie zapytam co to "moczka", bo wyjaśniłaś w odpowiedzi dla tygrysimy. Niemal wszystko rączkami mamusi zrobione, tylko rozmrozić, zagotować i podawać do stołu, takiej to dobrze. Ja nie narzekam, bo wszystko co z kuchnią, gotowaniem, pieczeniem związane, to w rękach mężulka.
OdpowiedzUsuńKarteczka eko-chomiczkowa super, nawet koralik na fotce pobłyskuje, jakbyś nie zauważyła. Prostota połączona z umiarem daje efekt, chciałoby się powiedzieć " motyla", piękna.
Post nareszcie treściwy.
Wesołych Świąt Elu.)
Muszę zaprotestować:) Od mamusi to tylko uszka i pierogi, resztę sama robię w domciu. Zupy dwie od podstaw robię samodzielnie, grzanki do zupy rybnej też. Ryby faktycznie oprawia mąż ale ja już robię resztę. Potem na święta jakiś galaretę z kurczakiem zrobię i bigosik na czarną godzinę jak już znudzi się świąteczne jedzonko. Do tego na słodko: pierniczki, ciasteczka, sernik i roboty jest sporo. A tak na poważnie to cieszę się, że mogę korzystać z dobrodziejstwa rodziców, zawsze coś dobrego do jedzenia podrzucą:)
UsuńPozdrawiam i przesyłam buziaki:)
No to przygotowania na bogato:) Aż zgłodniałam. Wszystko bym zjadła z tego co wymieniłaś, a już moczka zupełnie mnie zafascynowała! Uwielbiam takie regionalne smakołyki. Może kiedyś będę miała okazję spróbować:)
OdpowiedzUsuńElu, Tobie też pięknych Świąt Bożego Narodzenia. Dużo siły, niesłabnącej nadziei i cierpliwości w oczekiwaniu! Ściskam!
Dziękuję:) W przyszłym roku prześlę w słoiczku moczki do spróbowania:)
UsuńOooooooo! Tak:) Trzymam Cię za słowo;)
UsuńI mnie ta moczka najbardziej zaintrygowała, bo nigdy wcześniej nie miałam z nią do czynienia - dobrze, że Tygrysom wyjaśniłaś, bo musiałabym spytać wujka Google ;)
OdpowiedzUsuńKartka zachwyca. Nie wiem, czy właśnie takie było zamierzenie, ale dla mnie wygląda trochę, jakby została zrobiona na drzewnej korze. Efekt oszałamiający ! :)
Wesołych, zdrowych Świąt, Elu! Spełnienia wszystkich marzeń (zwłaszcza tego największego), całego morza miłości i ludzkiej dobroci. I niech te wszystkie pyszności za bardzo w bioderka nie idą ;)
Dziękuję bardzo:)
UsuńElu kochana, po pierwsze chciałam Ci życzyć, aby święta były dokładnie takie, jakie sobie wymarzyłaś. Niech się spełniają marzenia i niech otaczają Cię sami serdeczni ludzie.
OdpowiedzUsuńPo drugie - kartka boska! No właśnie, do życzeń dorzucę więc jeszcze mnóstwa zamówień na Twe rękodzieło w przyszłym roku :)
Serdeczne uściski przesyłam!
Dziękuję i zapraszam:)
UsuńRadosnych Świąt!:)
OdpowiedzUsuńJa również życzę magicznych świąt:)
UsuńŚliczna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńDziękuję i również życzę wiele radości:)
OdpowiedzUsuńjesteś mistrzynią kartek z motywem serca ......... ta jest po prostu obłędna - i 5 z plusem za eko :)
OdpowiedzUsuńDzięki - te wykrojniki to moje "pierwsze" i mam do nich sentyment. Bardzo ładne kompozycje mi na nich wychodzą. Uwielbiam chomikować i prace w stylu eko:)
Usuń