„Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie tylko niepohamowana ciekawość” - Albert Einstein

wtorek, 15 grudnia 2015

z sercem w trójwymiarze...

Witam, czy już śnieg zagląda u Was przez okno, u kogo jest może biały puch? U mnie niestety nie, jest za to tak - szaro, buro i nijako:( Już za chwilę święta, a ja wcale nie jestem w świątecznych klimatach nawet w 20%  i wiecie co, jakoś mi to w tym roku nie przeszkadza:) 
Dzisiaj chcę Wam pokazać kolejny folder na zdjęcia CD. Była to sesja brzuszkowa:) Wytyczne były następujące: imię nienarodzonego dziecka, kolor niebieski dla przełamania stereotypu. I tak powstał folder z trójwymiarowym serduchem. Folder powstał na bazie kwadratowej karteczki, dodałam wybrany wcześniej papier w kolorze niebieskim z dodatkiem czarnych stylowych ornamentów, na którym było umieszczone serce. Z tej samej serii papieru- tylko czerwony - dodałam serduszka wycięte wykrojnikiem i przeszyte ręcznie. Dodałam imię dziewczynki i sznurek jutowy. 
Efekt trójwymiarowości wyszedł fajny, pewnie jeszcze z tego pomysłu skorzystam (mam już nawet pomysł!). Jak to z folderami bywa wszystko ma być proste i łatwe w przechowywaniu. 
Zapraszam do relacji foto:)










16 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba ten niebieskie papier. Ja od dłuższego czasu zachodzę w głowę skąd przypisanie koloru różowego dla dziewczynek. Zgodnie z tradycją to był kolor płci męskiej. Niebieski - damskiej. Sama ma różaniec z I Komunii właśnie niebieski, rok młodsze koleżanki już różowy. Powiedziałabym, że swoją pracą wracasz do tradycji, a nie łamiesz stereotypy :)
    Sara będzie miała przepiękną pamiątkę.
    Uściski i poprawy samopoczucia
    PS. U nas śniegu nie ma, ale za to piękna bezwietrzna i słoneczna aura. Przynajmniej do dziś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Też kiedyś czytałam o tych kolorach. Ale szczerze mówiąc, tak ciężko mi wyobrazić sobie chłopca w różu...

      Usuń
  2. hmm piękna praca a dlaczego hmm? mam moja droga egzamin na walentynki i szukam inspiracji - dziękuję za post wspaniały jest - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  3. Elu wspaniała karteczka. Ja do dzisiaj mam schowane gromnice od chrztu swoich synów i przy nich jest właśnie różowa wstążka, a nie niebieska. Jak to się wszystko zmienia, a chłopaki już po 30-tce i nie patrzą na te kolory tak rygorystycznie. Może to zasługa postaci bajkowych, jakie pokazały się w TV i kolory im przypisane pozmieniały nam te wyobrażenia. Mnie tam wszystko jedno w jakim kolorze zrobię coś dla dziecka, byle było zadowolone.
    Pozdrawiam przedświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ja też aż tak bardzo nie przypisuję kolorów do płci dziecka. Lubię kolory neutralne z dodatkiem czegoś mocniejszego, jakiś wyrazisty akcent nie tylko w kartkach. Ostatnio doceniam kontrasty i geometryczne kształty:)

      Usuń
  4. A Ty moja droga pokazałaś, że da się zrobić coś innego, bez wózka, bez innych dziecięcych smoczków.Świetne kolorki, bardzo podoba mi się Twoje serduszko.Super:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też jestem zadowolona z efektu. A samo serduszko w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej:)

      Usuń
  5. Elu jak zwykle pięknie! Uwielbiam takie wzory papieru, a kolorki dobrałaś cudnie.
    Ja uważam, że nie ważne, jaki kolor komu jest przypisany, bo po to mamy wolną wolę, żeby samemu decydować co nam się podoba i to wybierać, dotyczy to również kolorów :)
    A jeśli o pogodę chodzi, to u nas paskudnie, szaro i mgliście. Brrr.

    OdpowiedzUsuń
  6. SUPER!!!
    Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja również życzę pogodnych i radosnych Świąt:)

      Usuń