Tak to już czasami jest, że jak człowiek pokaże "co potrafi" w pracy, to ma potem przechlapane. A jak do tego wszędzie go pełno to już jest totalna katastrofa:)
Dla nie wtajemniczonych uwielbiam swoją pracę (pracuję w szkole podstawowej jako nauczyciel - bibliotekarz) i nie zamieniłabym jej na inną - no może, parę godzin zajęć technicznych - niespełnione marzenie ale kwalifikacje posiadam.
Jak się powiedziało "a" to i powiedzieć trzeba "b". I tak przygotowałam zaproszenia i podziękowania do organizowanego w naszej szkole konkursu "Mam talent do żartu". Impreza rewelacyjna, do tego przy współpracy z Kabaretem Młodych Panów:) Nawet załapałam się do komisji razem z Mateuszem Banaszkiewiczem - to ten, który w skeczach gra policjanta niższego stopniem:)
Każdy uczestnik konkursu jak i opiekun oraz zaproszeni goście otrzymali zrobioną przeze mnie niespodziankę - zakładkę ze spinacza:)
Każdy uczestnik konkursu jak i opiekun oraz zaproszeni goście otrzymali zrobioną przeze mnie niespodziankę - zakładkę ze spinacza:)
A zaproszenia były potwornie humorzaste...
Wspaniałe zaproszenia i nie mniej fajne podziękowania.
OdpowiedzUsuńElu, tak to już jest, jak się pochwalisz tym co umiesz. Później wszystkim wydaje się, że skoro umiesz, to musisz to coś zrobić, bo tak i już. Nie masz wyjścia.
Bardzo trudno jest później odkręcić to " umienie", znam to z autopsji.)
Dziękuję:) Na szczęście sama mogę wybierać imprezy i osoby z którymi chcę coś fajnego zrobić i chętnie z nimi współpracuję:)
UsuńSuper karteczki, piekne zaproszenia i pomyslowe podziekowaina.
OdpowiedzUsuńps. Witaj w klubie bibliotekarzy :D Pozdrawiam cieplo!
A to niespodzianka:) Nasza grupa zawodowa jakoś wyjątkowo aktywna i twórcza:)
UsuńŚwietnie wyszły - zaproszenia i podziękowania! Też mogłabym pracować tam gdzie Ty:)
OdpowiedzUsuńPraca super, dzieciaki kochane:) Tylko pomysły ministerialne czasami nietrafione:(
UsuńPraca w bibliotece to zdecydowanie byłoby coś dla mnie ! :) Zazdroszczę i gratuluję, że tak świetnie wywiązałaś się z tego zadania :) Teraz to już się na pewno nie opędzisz od podobnych zleceń ;)
OdpowiedzUsuńĆwiczę asertywność:)
UsuńCzasami mamy mylne wyobrażenie o jakimś zawodzie, ale ja się nie zawiodłam. Nigdy nie wierzyłam, iż w bibliotece musi być nudno. U mnie ciągle coś się dzieje, jak nie w bibliotece to ja jestem w coś zaangażowana:)
Ślicznie Elu :) Super, że praca Cię cieszy, nie ma nic gorszego jak zmuszać się do chodzenia do "roboty". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie bym nie pracowała z dzieciakami. Moja praca to spełnienie moich marzeń:)
UsuńEluś czy Twój maz nie narzeka ze ma Ciebie za malo ? :) Jejku jesteś niesamowita ile to trzeba mieć zaparcia, siły i czasu żeby tyle zrobić.
OdpowiedzUsuńProste podziękowania dla sponsorów :) dobre.. proste ale piękne.
Gdzie kupujesz materialy do tych prac?U mnie w mieście nie ma takich sklepów.. co najwyżej NET, a może Ty też na necie kupujesz?
Buziaki zdolniacho! :*
Wiesz mi nie narzeka. Jestem jak Tygrysek, wszędzie mnie pełno:). Czasami ma mnie po przysłowiowe dziurki w nosie. Spędzamy ze sobą sporo czasy bo praktycznie każdego dnia od 15 jesteśmy razem. Mamy swoje zainteresowania i pasje, jedne są wspólne a niektóre tylko swoje. I to jest sekret naszego małżeństwa, które trwa ponad 10 lat.
UsuńOdnośnie papierków to mam kilka ulubionych sklepików internetowych:)
Elu. Jesteś niesamowicie twórcza. Kartka jest tak wesoła, że uśmiech nie schodzi mi z twarzy. I tak miało pewnie być.
OdpowiedzUsuńJa w dzieciństwie chciałam pracować w bibliotece. Do dziś w swoich książkach z dzieciństwa znajduję mini-karty biblioteczne (na wzór tych, na których panie w bibliotece stawiały datownik).
Pozdrawiam
Dzięki :) Ja też pamiętam zabawy w bibliotekę, na poczcie czy w szkołę. Miałam też karty biblioteczne do zabawy jak i karty książki. Pamiętam jak robiłam swój pierwszy dziennik:) Nawet nie przypuszczałam, że kiedyś faktycznie będzie to moja praca i odnajdę się w niej!
UsuńŚwietne i śmieszne! Dla mnie bomba... bombeczka;-D
OdpowiedzUsuńDziękuję i takie miały być:)
Usuń